Aktualności
I urodziny Domu przy Gościnnej 03.12.2008
Wszystko rozpoczęło się o godz. 18. Zasiedliśmy wspólnie do kolacji. Wokół otaczały nas same znajome i przyjazne twarze. Posiłek jednak nie był zwykły. Była to uroczysta kolacja z okazji pierwszego jubileuszu naszego Domu. Dokładnie rok temu powstał on dzięki trudowi wielu dobrych ludzi. Wtedy również zasiedliśmy do kolacji, tyle że w gronie obcych osób które mieliśmy dopiero poznać, zaprzyjaźnić się z nimi. Podczas dzisiejszej kolacji padły bardzo ważne słowa: ‚Ten dom to nie tylko mury, ale przede wszystkim Ci, którzy w nim mieszkają’- czyli my wychowankowie. Dom, kiedy do niego przyszliśmy, był niedopracowany, wymagał dużo poprawek, tak samo my, kiedy się do niego sprowadziliśmy, potrzebowaliśmy nad sobą ręki osoby, która doprowadzi zarówno nas jak i Dom do porządku. Taką osobą jest pani Dorota, koordynator, dzięki której wiele zrozumieliśmy i dążymy do dobrych celów. Na rocznicową kolację zostały zaproszone najbliższe naszej ‚RODZINIE’ osoby. Zaszczycili nas swoją obecnością pan Dyrektor wraz z żoną i swoimi pociechami, Ksiądz Proboszcz, pan Leszek oraz oczywiście wszyscy wychowawcy. Podczas posiłku głównie rozmawiało się o postępach, jakie nastąpiły przez rok na Gościnnej 15. Zostały złożone podziękowania pani Dorotce, bez której wszystko by się nam sypnęło na głowę i zdmuchnęliśmy pierwszą świeczkę z tortu na cześć Domu. Smutne tylko, że przy wspólnym stole nie zasiadły z nami osoby, które już z różnych powodów od nas odeszły. Niespodziankę zrobiła nam Patrycja, którą widzieliśmy pierwszy raz po dłuższej nieobecności. Było po prostu wspaniale i wzruszająco. Pozostaje tylko czekać do następnego roku i mieć nadzieję, że spotkamy się tak jak dzisiaj przy wspólnej kolacji w tym samym składzie.
Napisała Mariola Chabowska lat 15